Meiya 0 Napisano 28 Październik 2006 Zgłoszenie Share Napisano 28 Październik 2006 Cześć!Mam pytanko. Niedawno dostałam pierwszego w swoim życiu chomika więc nie znam się na nim jeszcze zbyt dobrze :wink: Dziś rano wyszłam z domu a gdy wróciłam chomik nie stawał na jednej tylnej łapce. Cały czas trzymam ją podkurczoną. Z początku się nią drapał i podpierał na niej lecz teraz już nawet na niej nie staje. Czy mógł ją sobie złamać? Czy móze po prostu zbił np. zeskakując z domku? Muszę od razu iść z nim do weterynarza czy samo mu to przejdzie i "rozrusza" łapkę? Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Angelo 40 Napisano 29 Październik 2006 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2006 Być może, pod twoją nieobecność ktos z domowników wziął chomika, i przez przypadek mu spadł. Mogło się zdarzyć rówież, że gdy schodził po drutach, łapka mu wpadła miedzy druty i mu się ona wyłamała. Radzę spojrzeć dokładnie, czy nie ma złamania zamkniętego, lub jakiegoś siniaka pod stłuczeniu. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maciek 0 Napisano 29 Październik 2006 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2006 Chomikowi mogło też coś stać się w kołowrotku. Należy zabrać kołowrotek i pójść z chomikiem do weta. Jeśli nie możesz póść do weta to zabierz mu wszystkie pięterka, kołowrotki itd. Chomik musi znajdować się na jednej płaszczyźnie, aby łapka mu się zrosła. Nie wyciągaj go w czasie kuracji. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ola 2 Napisano 29 Październik 2006 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2006 Nie zaszkodzi udać się do weterynarza, bo to może być złamanie. Mogło się też zdarzyć, (przypatrz się łapce uważnie) że dałeś mu jako materiał do gniazda watę, co jest ogromnym błędem. Chomik mógł oplątać sobie wokół łapki te drobne włókna waty, krew przestała dopływać i... EDIT: Oczywiście, jak już wrócisz od weterynarza, napisz, co powiedział i jak się czuje Twój chomik ;). Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Meiya 0 Napisano 29 Październik 2006 Autor Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2006 To dziwne ale zauważyłam też że od czasu gdy ma problemy z łapką stał się jakiś taki mało ruchliwy. Niby lekko się na niej podpiera ale zamiast chodzić i niuchac po klatce ciągle leży i tylko podnosi się do jedzenia. Czy to jego"lenistwo" może być od łapki czy może to od czegoś innego? Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Ola 2 Napisano 29 Październik 2006 Zgłoszenie Share Napisano 29 Październik 2006 Niekoniecznie lenistwo, coś pod skórą czuję, że to ma jakiś związek z łapką. Koniecznie idź do weterynarza! Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Natka15 0 Napisano 6 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2006 Hej! Mam problem. Moja chomiczka ma rane na tylnej nożce. Leci jej krew. Myślę, że ma to związek ze zmianą kołowrotka. Gucia zjadła już 3 kręciołki i to jest 4. Jest to troche inny model i najwidoczniej niezbyt dobry :down: Wyjęłam już kołowrotek i zabezpieczyłam kratki. Co dalej? Odkazić czymś nóżkę? Pozwolić w spokoju się goić? Niestety mój chom jest trochę zwariowany i z braku kołowrotka, wchodzi na pręty i spada :(:): Help! :*(: Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Gość Napisano 6 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 6 Listopad 2006 Jaki to był kołowrotek ?? Masz może przykładową fotkę ?? Ja myślę, że nie powinno się ingerować samemu w tą ranę, ewentualnie zgłosić się do wetka. Do tego czasu chomiczek powinien sam sobie z tym poradzić... Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Batonik 10 Napisano 7 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 7 Listopad 2006 Z raną nic nie musisz robić, a i wet nie jest potrzebny, chyba, że zauważysz, że rana się nie goi czy ropieje, ale raczej nie poiwnno byc z tym problemu :) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edzia 0 Napisano 12 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2006 Mam problem!Mój chomik ma coś z tylnią łapką,juz czytałam,że może to być złamanie.Nie reaguje jak dotykam tej łapki,tzn.nie piszczy to chyba go nie boli,ale ma ją taką wiotką,sinawą i ciągnie ją za sobą.Jest jakby lekko spuchnięta. :down: Odkrylam to przez przypadek,coś mi nie pasowało,że on cały czas śpi i nie biega.Dałam mu chleb nasączony mlekiem,usunęłam huśtawkę.Kurcze,może spadł jakoś niefortunnie,bo on się wspinał zawsze po klatce.Cholera!Dzisiaj musiałam oddać tchórzofretkę,bo okzało się,że mam alergię.Znalazłam jej nowy,dobry dom,ale mam z tego powodu doła wielkiego jak stodoła i teraz się okazuje,że chomiś mi choruje.Jakiś fatalny dzień.... A! i tak przy okazji!Mój chomik ma łysy brzuszek.Obserwuję to od jakiegoś czasu i nic się z tym nie dzieje.Skóra czysta,żadnych ranek,zgrubień.Więc wykluczyłam grzybicę.Alergia to też raczej nie jest, nie drapie się itp.Zachowuje się normalnie (nie licząc łapki,ale to nowa sprawa,a łysy jest już trochę długo).Możliwe,że wytarł sobie sierść od biegania w kołowrotku??????? ____________________________________ Wielki Brat macarono wredoto - połączyłem 2 posty (nie piszemy 2 postów pod sobą!! od tego jest przycisk edycji !!) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Maniek148 0 Napisano 12 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2006 Od kołowrotka to raczej nie jest. A on łysieje tylko na brzuszku? Możliwe że to ze starości. Ile ma lat? Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edzia 0 Napisano 12 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 12 Listopad 2006 Ja go mam od grudnia 2004,no to teraz 2 latka mu strzelą [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:25 ] Tylko "spód" ma łysy,reszta ok,sierść ma zdrową,nie jest matowa,dziwne... [ Dodano: Dzisiaj o godz. 14:57 ] Ratunku!!!!Jest coraz gorzej!To jest jakis paraliż.On teraz dwie nóżki ciagnie.Dopiero jutro moge iśc do weta,bo jestem dzisiaj w pracy. :( Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Aga:-) 0 Napisano 13 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 13 Listopad 2006 mogł spaść z czegos masz pieterko?? Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edzia 0 Napisano 13 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 13 Listopad 2006 Pięterko ma,ale jakby z niego spadł to pryszcz,bo jest bardzo niskie.On się wpinał zawsze po klatce i prędzej spadł (jeżeli to się stało od upaści)gdzieś z góry klatki.Mam taką pracę,że nie dałam dzisiaj rady pójść do weta,Śnieżynek sobie siedzi,dużo śpi,apetyt ma,tyle dobrze.Jestem teraz w pracy na nocce,kończę o 8 i od razu jadę po niego do domu i do weterynarza.Ja mam takie wrażenie,że to jest od kręgosłupa,albo jakieś zapalenie....Mam nadzieję,że ten lekarz coś poradzi :*(: Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
_Chomusia_ 57 Napisano 14 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2006 moja tak miala, kiedy spadla z gory, po miala przednią spuchnieta, ale po kilku dniach przeszło :) Kiwedys pzrez chwile miala, ze ciagnela za soba nogi, al eto trwalo jakies 10-20 min :) Byc moze chomis spadl z gory klatki, uderzył w kregosłup (np. o pietro) i teraz sie tak dziej :) Być moze tez ze starosci ma i lysienei i paraliz / napisz, co powiedzial wet :) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
edzia 0 Napisano 14 Listopad 2006 Zgłoszenie Share Napisano 14 Listopad 2006 Problemem może być już wiek,ale wet pochwalił,że jak na 2 lata bardzo mlodo wygląda.Przypuszczalnie moglo się to stać od upadku.Dzisiaj jest dużo lepiej,posuwa się już do przodu,nie kreci w kółko,jak wczoraj i zaczyna powoli stawać na tylnich lapkach :D Lekarz dal mu jednak zastrzyk,jakiś przeciw zapalny,na takie reumatyczne sprawy.Mialam zapłacić 5zł,ale w rezultacie nie zapłacilam,bo nie mialam akurat drobnych,a on rzekomo nie mial wydać :wink: Mamy pojawić się w piątek lub sobote na kontrolę.Kochany ten lekarz,już nie raz mi pomógł z innymi stworzeniami.Poleciłam go na forum o wetach,może ktoś z Wrocławia skorzysta. A z łysieniem na brzuchu jest ok,sierść odrosła,może na zimę zmienial,ale wszystko gra.Dam znć co się będzie ze Śnieżynkiem działo.Pa[ Dodano: Dzisiaj o godz. 23:26 ]Miło patrzeć jak zwierzątko zdrowieje:).Juz wczoraj wieczorem Śnieżynek zaczął chodzić,dzisiaj biega :D,ale kolowrotka mu nie daję.W piątek pójdziemy na kontrolę.[ Dodano: Dzisiaj o godz. 23:32 ]Kurcze,no nie jest dobrze,zastrzyk pomógł na trochę,ide jutro do weta jeszcze raz.Ma ten niedowład tych łapek.To już chyba wiek daje o sobie znać. :down:[ Dodano: Dzisiaj o godz. 20:25 ]No dobra, mój chomik to chyba symulant, nie wychodzi mu to chodzenie, więc poszlam do weta, a u weta on biega! Profilaktycznie lekarz podał mu kolejny zastrzyk przeciwzapalny, ale powiedzial też, że daje po raz ostatni, bo to malenkie stworzonko nie powinno być tak faszerowane takimi lekami. Tak to już bywa u chomikow, że "siadają" im kończyny, bo prowadzą ruchliwy tryb życia. Poza tym Śnieżynek ma dobry apetyt i nic wiecej mu nie jest. Mam nadzieję, że ustąpią całkowicie te dolegliwości. Teraz sobie chodzi po biurkui calkiem sprawnie mu to idzie :) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chomcio 0 Napisano 25 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2007 Mój chomik dzisiaj rano miał koło tylnej łapki coś siwego bez sierści. Było to dosyć duże. Zrobię temu zdjęcie to dam ale teraz pytanie - co to może być ?? Spuchnięcie czy stłuczenie ?? Miałam pojechać z nim do weta ale dzisiaj niedziela i nie przyjmuje. Jeśli to jest stłuczenie lub spuchnięcie to co mam robić żeby się zgoiło ?? Błagam o pomoc !! błąd x1 (Marta) Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Arek_444 0 Napisano 25 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2007 Hmm... To na pewno stłuczenie. A jest spuchnięte ?? Kuleje ?? Twój chomik na pewno wspinał się , spadł i stłukł sobie łapkę. Bąbel też tak miał. Miał bardzo spuchnięte i trochę kulał. Napisz czy kuleje i czy ma spuchnięte, wtedy spróbuje ci pomóc. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paula 7 Napisano 25 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2007 Hmm być może o coś zawadził. Jest to zaczerwienione?? Najlepiej pójść do weta. Lepiej "dmuchać na zimne". Próbowałaś robić jakieś okłady swojemu chomiczkowi?? Może z rumianku?? Nie jestem pewna, bo mój chomik nigdy na nic nie chorował, więc nie miałam żadnych doświadczeń z chorobami u chomików. }{ Ja bym na twoim miejscu wyjęła zabawki(np. kołowrotek) żeby jego stan się nie pogorszył i żeby nie uraził sobie tej rany. Staram się pomóc jak mogę. Jak znajdę jakieś dokładniejsze wiadomości na pewno napiszę. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Marta 0 Napisano 25 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2007 Mój chomik dzisisaj rano miał koło tylnej łapki coś siwego bez sierści.Coś siwego bez sierści, czyli jakaś narośl? Po spuchnięciu czy stłuczeniu łapka jest wyraźnie grubsza, chomik niechętnie jej używa i może być lekko zaczerwieniona - więc to raczej nie to. Zobacz to: Objawami infekcji skórnej jest: - wypadanie sierści, - zaczerwienienia i podrażnienia skóry, - strupy, - łuszczenie skóry - zgrubienia i fałdy na skórze - intensywne drapanie. Ale lepiej dodaj zdjęcie - będzie łatwiej. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chomcio 0 Napisano 25 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2007 Nie robiłam bo nie miałam czym ale będą może wieczorem. Pucuś ma zgrubienie z lewej strony przez tylną łapką gdzieś na wysokości pachwiny i to zgrubienie na barwę fioletową , staje na lewej tylnej nóżce i normalnie chodzi , przy dotyku tego miejsce nie reaguje czyli myślę że to go nie boli , miejsce to nie jest twarde. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paula 7 Napisano 25 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2007 Prawdopodobnie mu zsiniało. Jakby miał złamaną to by go bolało przy nawet lekkim ucisku! Myślę, że może to opuchlizna i zsiniało mu. Hmmm.. Możliwe, żeby byla tam np. ropa?? Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Chomcio 0 Napisano 25 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2007 Nie, nie ma tam ropy. Nie ma też żadnego krwawienia. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Paula 7 Napisano 25 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2007 A jakieś naczynie krwionośne też nie?? [ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:48 ] Najlepiej, żebyś fotkę zamieścił. Łatwiej by było. Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
kaskas 534 Napisano 25 Marzec 2007 Zgłoszenie Share Napisano 25 Marzec 2007 nieee, wszystko co jest zwiazane z zadrapaniem, skaleczeniem krwiakiem, siniakiem, bolaloby przy dotknieciu a to wyglada na jakby znieczulone Cytuj Odnośnik do odpowiedzi Udostępnij na innych stronach
Rekomendowane odpowiedzi
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.