Chcę kupić chomika, ale nie wiem jakiego

[Letah 0]

Syryjki łatwiej oswoić niż pozostałe odmiany

Cóż, prawda jest taka, że te rasy, czyli syryjki i dżungary, oswaja się identycznie.

Syryjskie jak i dżungarskie, mają podobnne charaktery.

Ja tam niby wolę dżungarki, bo słodsze, ale planuje syryjki, bo bardziej się przywiązują.

Pierwsze - racja. ;]

Ale czy syryjki bardziej się przywiązują?

Wiesz...szczerze mówiąc, w/g mnie, to zależy od stopnia oswojenia i charakteru chomika.

___-___

Osobiście polecam dżungary.

:buzi:

[_Chomusia_ 57]

Ja polecam i syryjki i dzungarki. Pod względem oswajania są bardzo podobne, tylko teraz zdecydować, którego wolisz (tzn. który Ci się bardziej podoba) oraz jaką masz klatkę.

 

A może zdecydujesz sie na pandę?

Nie ma takiej rasy... jedynie potocznie tak można nazwać srokate ubarwienie chomika syryjskiego.

[Marel 4]

Namieith mówię z tego co odczuwam, ze swojego doświadczenia. Na moje syryjki się bardziej przywiązują, mam dżungarka i kilka syryjków, ale może to faktycznie zależy od charakteru chomika.

[Letah 0]

Marel, tylko nie przyjmuj tego do siebie tak zaraz...źle.

Ja nie chciałam Cię urazić w żaden sposób.

Ja też mam trochę doświadczenia...i mnie wynika z tego wszystkiego, że to nie jest zależne od rasy, a od charakteru.

[kaja96_10 0]

Wiem raczej z własnego doświadczenia. Jeśli dobrze oswoisz chomiczki będą przyjazne :ok:

Mam chomika dżungarskiego i jest bardzo przyjacielski (do mnie, do reszty rodzinki, jak i do moich znajomych).

Miałam też chomika syryjskiego który oswoił się równie dobrze, ale on wybrał sobie właściciela, a innych gryzł. Ja byłam do niego bardzo miła i w ogóle, a on mnie gryzł (jak wszystkich dookoła ile się tylko dało) oprócz mojego wujka. Z nim się bardzo zaprzyjaźnił i nawet mu się nie śniło, żeby go ugryźć.

Na początek polecam dżungarki :))

[Kingolina 0]

jeśli ma byc to twoj pierwszy chomik to POLECAM CHOMIKA DZUNGARSKIEGO. :)

[nataloo 1]

Ale lepiej na pierwszego chomika nadaje się syryjski bo jest łatwiejszy w oswojeniu...

[juleczka226 0]

Ja mam dżungarka i jest wszystko Ok.Szybko się przywiązuje do właściciela i szybko oswaja się.Mi się oswoił po 2 dniach. rotfl

[Chased 0]

Jaki gatunek chomika jest najlepszy dla dziecka . Chodzi tu o chomika przytulanke . Poza tym musi byc latwy do oswojenia.

[M___M 14]

Ja proponuje pluszowego, bo takiego przytulać to chyba najłatwiej. A jak nie pluszowy, tylko żywy, to zdecydowanie syryjski ze względu na rozmiar. Ale nawet syryjski się do przytulania nie bardzo nadaje.

[mingaczu 0]

No jak wyżej, jeśli szukasz takich cech to chomika nie polecam, ale... najlepsza moim zdaniem byłaby świnka morska, samczyk. Jest to zwierz łagodny, lubi leżeć na człowieku i poddawać się głaskaniu. Gdy dziecko jest zbyt napastliwe świnka szura głośno zębami i je pokazuje, jest to bardzo wyraźne ostrzeżenie, głośniejsze od chomiczego i bardziej wizualne. Tak że łatwiej uniknąć pogryzienia, i łatwiej się dziecku z nią dogadać.

Świnka też wydaje dużo odgłosów, co jest ciekawe i przydatne gdyż jeśli dziecko zacznie ją męczyć wyda dźwięki bardzo wysokie, rozdzierające i słyszalne w drugim pokoju. Można wtedy przybiec śwince na pomoc i wytłumaczyć że to świnkę boli a przecież nie krzywdzi się swoich przyjaciół. Dziecku łatwiej jest ją też pilnować bo jest większa i biega wolniej. Reaguje też na imię.

Proponuję rozetkową, jest ładniejsza od krótkowłosej, a nie wymaga pielęgnacji jak długowłosa.

http://swinkimorskie.org/img/zdj_int/timo01.jpg

[Kamilaa 2]

Kiedy byłam mała też zajmowałam się większymi zwierzątkami, typu królik. Chomików nie brałam - bałam się, że mi ucekną, albo je zgniotę, nie umiałam się z nimi bawić. Tak więc popieram mingaczu, ale najlepiej od razu na wstępie pokazać jak się taką świnkę głaszcze, bo nie ma sensu czekać aż coś jej nie będzie pasować lub dziecko zrobi jej krzywdę - oszczędzimy jej nerwów i cierpienia. Czasami też dzieci mają dziwne pomysły przy zabawach ze zwierzętami, bynajmniej niebezpieczne dla ich podopiecznych. Ogólnie to raczej dla małego dziecka nie polecam kupować zwierzaka, chyba, że zabawy byłyby pod nadzorem starszego rodzeństwa lub osoby dorosłej. To jest oczywiście moje zdanie. Kieruję się dobrem zwierząt, a nie tym, że jakieś dziecko koniecznie musi dostać zwierzaka.

[Paula 7]

Chomik przytulanka... :kwasny: Nie ma takich. Chomik to zwierzę. Widzę, ze tu ma być chyba kupiony i posłużyć jako zabawka. Polecam pluszowego misia, najwyżej jakiegoś bajeranckiego.

[Chased 0]

chyba troche zle to opisalem chodzi mi o gratunek najmniej agresywny, latwy do oswojwnia

[Kamilaa 2]

Moim zdaniem do oswojenia łatwe są dżungary. Tylko raz miałam taką chomiczkę, która była niby oswoja, ale milutka to nie była.

 

A możesz powiedzieć dla jak dużego dziecka chcesz tego chomika?

[pablo190 1]

Syrysjskie. W mojej ocenie one sa najłatwiejsze.

[misia-gucio 2]

Ja słyszałam, że zarówno syryjki, jak i dzungarki sa łatwe do oswojenie, to oczywiście zalezy od konkretnego osobnika, ale tak na ogół jest.Dzungarki sa zdecydowanie mniejsze niż syryjki, wiec ja proponuje syryjka, czyuc, ze ma sie cos w ręce i moze troche trudniej zrobić mu krzywde, własnie z tego względu.

[Kamilaa 2]

Ja tylko się podzieliłam swoją opinią. Ale dla mniejszego dziecka powinien byc większy zwierzak - wiec syryjski. Dlaczego to napisałam już wcześniej. Pozostaje jeszcze kwestia w jakim okresie życia będzie chomik kiedy otrzyma go dziecko - bo od tego zależy czy i jak dobrze go się oswoi. O tym też lepiej za wczasu pomyśleć.

[pablo190 1]

A ile dziecko ma lat? Powiemy czy opłaca się kupować dla takiego dziecka... czy nic nie stanie się zarówno dziecku jak i chomikowi.

[Doris 0]

Dziwnie to wszystko zostało określone :kwasny: Hmm..Ale zapewne, najłatwiejszy w wychowaniu, jest syryjski, chociaż wszystko zależy od osobnika, może Ci się zdarzyć burza w żywym ogniu, albo spokojne morze latem... xD Źle to ujełam, ale cóż.

[Ania Opyrchał 0]

Polecam syryjki.Są bardzo śliczne i łatwo się je oswaja.Miałam Syryjka trzy razy więc wiem,lecz cię nie zmuszam.Pozdro

[Paula 7]

Moje syryjki zawsze trudniej się oswajały, niż dżungarki - były bardziej kapryśne. xD

Ja osobiście odnoszę wrażenie, że dżungarki są bardziej przyjaźnie nastawione. I łatwiej je przekonać. Tak np. Figa, jak ją podnosiłam, to się wyrywała z rąk, bała się tego, i nie mogłam jej poskromić. rotfl Chociaż siedziała sobie już spokojnie na rękach.

A Emi na początku była jak dzik troszkę wypłosz, ale teraz mogę ja podnieść, na ręce sama się pcha.

Ale myślę, że największą rolę gra jednak charakter - mogą być syryjki przytulasy i dżungarki wstręciuchy, albo odwrotnie. :cwaniak: Dlatego trzeba się w zoologu oprzeć urokowi ( nierealne... :buja: ) i patrzeć przede wszystkim na usposobienie zwierzaczka. :ok:

[Kasztan 12]

Skoro:

klatka kosztowała 75zł= jest duża=ma duże odstępy między prętami=dżungarek może z niej uciec, dlatego radzę syryjka :)

[_Chomusia_ 57]

Temat sprzed roku przecież :P

[Princess_Ola 0]

Jaki gatunek chomika najmniej choruję? i jest raczej przyjaźnie nastawiony?.. Syryjki miałam ale zawsze chore..