Znajdź zawartość
Wyświetlanie wyników dla tagów 'dzungar' .
-
Jak przyzwyczaić do ręki: Chomika zaczynamy oswajać dopiero po kilku dniach przebywania w nowym domu, kiedy po pozostawieniu w całkowitym spokoju przywyknie już do nowego otoczenia, zapachów i dźwięków. Najlepiej zacząć go przyzwyczajać chomika do siebie wieczorem, kiedy jest wyspany i w dobrej formie. Dobrze jest robić to stale o tej samej porze, wtedy chomik przyzwyczai się najszybciej. Zaczynamy od tego, ze podajemy mu jakiś przysmak (np kawałek orzecha włoskiego lub jabłka). Kiedy chomik zabierze się do jedzenia, wciąż trzymamy przysmak miedzy palcami. Po kilku razach możemy w trakc
-
Ratunku!!!! Melissa ma trochę ponad 1 rok. Wczoraj pod jej lewym uchem zauważyłam małą rankę. dzisiaj zobaczyłam, że ranka zaczęła się zwiększać. Zadzwoniłam do weta i powiedziano mi, że mam poczekać do 4 dni i przemywać jej ranę octaniseptem. Robię tak, jak mi kazano, choć mam pewne wątpliwości, bo rana robi się coraz większa. Proszę o szybką odpowiedź
-
Witam Was w skromnej galerii mojej dżungarki Tosi :) Mam ją od 24 sierpnia. Jest bardzo ruchliwa, szybko biega. Wszystko ją interesuje, jak tylko wyczuje mnie w pobliżu akwarium, wystawia łepek z domku i ogląda (nie budzę jej specjalnie). Jak chciałam ją złapać w sklepie zoologicznym to zrobiła minimum pięć kółek dookoła akwarium i naskrzeczała na mnie porządnie. W domu także nie chciała się uspokoić i biegała jak szalona przekopując trociny. Na początku była bardzo niekontaktowa, zapewne dlatego, że miała nieciekawą przeszłość w sklepie, tak jak większość chomików które tam są. Po
-
Witam, Piszę w imieniu mojej znajomej, która przygarnęła samiczkę chomika dżungraskiego jak niestety się później okazało- w ciąży. Z 10 urodzonych maluchów został jeszcze tylko jeden samczyk. Zdjęcia dołączę w późniejszym czasie jak je otrzymam bo chomik nie jest u mnie. Co do transportu... mogę go dowieźć do takich miast jak Katowice, Sosnowiec, Mysłowice, Siemianowice. Ewentualnie można się jeszcze dogadać.
-
Oto Stefan& nasza przygoda z jego zakupem... 'Mamo, chcę chomika!' Takie (jak nie inne) słowa usłyszała mama patrząc na mnie kiedy sprzątałam akwarium po poprzednim chomiku. Nie było trudno, aczkolwiek słowa niejakiego leniwego brata wskazywały na żadnego jakiegokolwiek zwierzęcia. Był na dworze więc mina jego była zdziwiona strasznie! Lubię to :P 'Pożyczysz 20 złotych, oddam Ci!' Odpowiedź na to była oczywiście jednogłośna - NIE. Ale potem doszła mama słysząc słowo "Nie" więc pytanie "Co, no co się dzieje!?" I potem zaczyna się historia... "Bo on nie chce mi pożyczyć pieniędzy