Cześć! Tydzień temu stałam się szczęśliwą "mamą" dwóch chomików syryjskich ze schroniska. Obydwa są płci męskiej, zostały znalezione razem dlatego też zaadoptowałam je w pakiecie. Czytając wcześniej o chomikach wiedziałam, że nie powinny być trzymane razem, jednak w schronisku powiedziano mi, że powinny jednak mimo wszystko zostać razem bo prawdopodobnie razem się wychowywały. Jeden z chomików, dużo mniejszy od towarzysza, miał ranę na nodze, ponieważ jeszcze w schronisku zaklinował się w oknie domku, ale powiedziano mi, że dostawał na to leki i rana obecnie dobrze się goi. Jednak od 2 dni zauważyłam, że większy chomik trochę atakuje tego mniejszego rannego, dziś zabrał mu całe jedzenie i w ogóle nie dopuszcza go do wody. Ranny chomik siedzi ciągle schowany w domku, domyślam się, że jest przerażony tą sytuacją. Z tego co udało mi się podglądnąć to wydaje mi się, że rana jest rozdrapana... Nie mam doświadczenia z gryzoniami i zupełnie nie wiem co w tej sytuacji zrobić. Na tą chwilę nie mam jak ich rozdzielić bo nie posiadam drugiej klatki, ale jeśli będzie niezbędna to na pewno kupię. Czy jest możliwe żeby większy chomik czuł, że ten mniejszy jest ranny i specjalnie zabierał mu jedzenie żeby go bardziej osłabić? Proszę pomóżcie, chcę dla nich jak najlepiej...