Ania Opyrchał

:hura: Cześć!!Dostałam szczeniaczka,k :hura: undelka.Wabi się Piksel.Jest śmieszny,ucieka z kapciami do ogrodu,chciaż dopiero ma 8 tygodni.Gdy zaprezentowałam go sąsiadce,której suka jest spokrewniona z Pikselem,biegał za nią bo chciał doić cycka. :) Ciekawe,czy oni czują,że są spokrewnieni?? :??: Zrobie mu zdjęcia,abście go zobaczyli.To taki jamniczek.On chyba rośnie wzdłuż,a nie do góry.Jest śliczny.Poczekajcie około dwóch dni,a wyślę fotki.Dzięki za uwagę

No no,miodzio miodzio :) ślicznotka

Occccccccchhhhhhhhhhhhhh.......Wiem jakie to starszne bardzo ci współczuje.Sama miałam kochającego chomika, Czarnukla,był w takim wieku jak twoja Madzia.. Prze żyłam już 5 śmierci,więc wiem jak to jest...Dla Madzi[*] :beczy:

Cześć !!Mam już szóstego chomika.Tylko mam problem.Nie mogę go oswoić.Gdy tylko podejde do klatki,syczy.Czasami jednak się uspokaja.To jest samiczka.Pusia jest nieopanowana i muszę ją oswoić.Tylko jak??Pomóżcie mi!! ______________ Temat, jak najbardziej do tego przeznaczony : viewtopic.php?f=20&t=4678 Obecny zamykam.

No murzynek też może być :D

Tatuś to kominiarz xD

Chomik chudnie ponieważ jest stary.Mój, co prawda jak miał 2 lata jeszcze miał błyszcące futerko i był troszke grubiutki.Lecz z chwilami stawał się słabszy futerko miał matowe i był chudy.Gdy raz przyszłam do domu zauważyłam że nie żyje...Więc gdy by twój chomik poszedł za tęczowy most nie dziw się.

On jest słodki jak tona cukierków :*

Cuda!!Ładniejszych nie widziałam!!Słodkie jak miliony cukierków!!!Gratuluję ślicznych piesków!Nie da się opisać!!Pozdrowienia

Mój chomik czasami tak robił ale tylko dlatego że starszy brat go denerwował :P :kwasny:

Polecam syryjki.Są bardzo śliczne i łatwo się je oswaja.Miałam Syryjka trzy razy więc wiem,lecz cię nie zmuszam.Pozdro

Miałam chomika Czarnulka.Był piękny i się cieszył na mój widok.Był ze mną rok.Miał małe śmieszne oczka.Był obdarzony niezwykłymi umiejentnościami które wykozystywał na różne sposoby:wchodził po schodach, robił triki,wchodził na kołowrotek i nim kręcił.Był cudownym przyjacielem!!Nigdy mnie nie ugryzł i mnie bardzo kochał.Lubiał wspólne zabawy.Lecz kiedyś musiał nadejść ten dzień!!! :beczy: :beczy: :beczy: :beczy: :beczy: :beczy: :beczy: :beczy: :beczy: :beczy: :beczy: :beczy: :beczy:

Ja raczej do weta nie chodze.A jeśli mowa:dlaczego chcesz iść z chomciem do weterynka?

Dzięki,przyjaciele!!!!!! :whats:

Ja wczoraj dałam chomciowi trochę kończyny i pomidora ze szklarni.Co prawda zjadł i spakował do spiżarki,a pomidorem się przejadł.Kuzyn powiedział że mogę na zimę ususzyć. :czytaj: :paluszek: