IgIg

To chyba może być nowotwór (ale nie wiem na pewno). Chyba powinnaś iść do weta

Szkoda że gradient nie działa na operze :((

To jest chyba najlepsze forum na którym kiedykolwiek byłam! Ale nic nie jest idealne (to tak żebyście nie osiedli na laurach) ! :D

Mój chomik miał coś podobnego i to był nowotwór. Koniecznie idź do weta

Wpadłam na pomysł żeby nie za dużą skarpetkę daćchomikowi do klatki (z naturalnego materiału!). Ja dałam i mój chomik w tym śpi. Mówcie jeżeli to może mu zaszkodzić!

Mój chomik ma małą ranke na spodzie łapki. Zastanawiam się czy można ją zdezynfekować wodą utlenioną. Co można jeszcze zrobić? PS: SZukałam czy jest już taki temat ale nie znalazłam.

Mój chomik miał kiedyś coś podobnego, to był nowotwór. Weterynarz powiedział że można operować ale chomik może tego nie przeżyć. Tyle że jemu rosła w okolicach podbrzusza. Chomik dożył starości. Po za tym nie miał żadnych oznak cierpienia

Ja mam kota i chomika. Mój kotek kiedyś podszedł do klatki chomika, a chomik do ścianki i się tak w siebie wpatrywali. Później chomik wrócił do swoich zajęć a kot przy nim zasnął. W sumie to się lubią , jeśli można to tak ująć type

Ja przed chwilą swojemu dałam. Jakie to słodkie , czułam jego cieplutki drobniutki języczek na moim palcu...

Huby raczej nie dawaj. Nie lepiej dać gałązki drzew owocowych albo kolbe?

Ja też kiedyś miałam podobny problem. Wyjełam wtedy z klatki kolby. Zostawiłam gałązki żeby chom mógł scierać ząbki. nie dawałm mu jedzenia codziennie ale dwie łyżeczki raz na 2 - 3 dni. Chomik nie schudł drastycznie szybko (co jest nie wskazane), ale schudł w bezpiecznym tempie. Nie zapominaj co najmniej raz dziennie wypuszczać go z klatki żeby się wybiegał! Nie dawaj słonecznika! Jest tuczący!

Ja go nieraz puszczam po pokoju , daje mu różne zabawki, nieraz daje do wanny, robie mu labirynt z książek z różnymi przeszkodami i nagrodami ;) . Ostatnio zrobiłam mu plac zabaw w takim kartonowym pudle. To się bawił jak szalony aż miło patrzeć ;) , później zasnął w rogu z siankiem i chusteczkami.

Pandy bardzo latwo się oswajają, i są takie grzeczne. Kiedyś jak mój Zaby się bawił to zostawiłam otwartą klatkę i wyszłam z pokoju. Stałam tam kilkanaście minut i patrzyłam co robi, a on tylko wyciągnął łebek i poszedł spowrotem do kołowrotka party .

Wątpie żeby się zaprzyjaźniły, lepiej zainwestuj w zabawki.

Spróbuj go oswoić od początku tak jakby. Nie wybudzaj go ze snu, dawaj jedzenie z ręki itp.